Autor: Ja subiektywnie
Uhuhuhu, brzmi cudownie! Jeszcze nie miałam do czynienia z japońską literaturą. Muszę spróbować, bo wstyd. :))
View ArticleAutor: Vandrer Uggle
Czy książka napisana jest tak soczyście i obrazowo, że wyobraźnia działa bez potrzeby oglądania filmu?
View ArticleAutor: litera
Skrzywienie językowca, ale… > (dopełniacz) Kojiego Suzukiego, odmieniamy nie tylko nazwisko, ale również imię ;) A tak poza tym, to japońskie horrory rzeczywiście są, hm, nietypowe, biorąc pod uwagę...
View ArticleAutor: tanayah
Oj, czytałam „Ring” parę lat temu, a do dziś pamiętam, jak się bałam! Czy polecasz jakiś inny książkowy horror rodem z Japonii? Bo ja nie jestem w temacie, a czasem mam chęć się porządnie nastraszyć :D
View ArticleAutor: Trele Morele
Bardzo chętnie się za to zabiorę, choć i w moim przypadku trauma post-lekturowa gwarantowana ;) PS : A pamiętasz japoński „Shutter”? To było dopiero coś! 😱😉
View ArticleAutor: Bombeletta
Ogromnie polecam – działa na wyobraźnię i ma pełno ciekawych szczegółów :D
View ArticleAutor: Bombeletta
No właśnie to jest trudno mi określić, jeśli mam być szczera :D Bo ja najpierw widziałam filmy, potem czytałam, więc możliwe, że moja wyobraźnia i pamięć obrazowa dopowiedziały swoje :D
View ArticleAutor: Bombeletta
Nie byłam pewna tej odmiany, więc nie chciałam ryzykować – dziękuję :) W ogóle literatura japońska jest dość mocno nietypowa i specyficzna – trudno to dookreślić tak konkretnie, ale chyba wszystko to,...
View ArticleAutor: Bombeletta
A wiesz, że nie znam więcej horrorów japońskich, ale dopiero kilka dni temu zorientowałam się, że Suzuki napisał mnóstwo klasyków horrorowych :D Trzeba zacząć szperać porządnie :D
View ArticleAutor: Bombeletta
„Shutter” jest CUDOWNY :D Oglądaliśmy go jakoś dwa lata temu znowu – wspaniały klimat :D I Lucynie się podobał niezmiernie i wspomina do dzisiaj „ciężar na ramionach” :D
View ArticleAutor: Matti
Nawet nie wiedziałem, że jest książka. Wow… I znowu budżet będzie na minusie ;)
View ArticleAutor: takitutaki
film kojarzę.. i troszkę ta nieuczesana dziewczyna mnie nawet bawiła hehe.. ale książkę zapisuje nie ma jak to trochę grozy na jesień :D
View ArticleAutor: Lolanta
Nie jestem wielką fanką japońskiej literatury, ale tutaj czuję, że będzie ostro, bo ciarki już czytając Twoją recenzję. Koniecznie do przeczytania :)
View ArticleAutor: Bombeletta
Ja właśnie cały czas nie jestem pewna, czy te ciarki to przez połączenie filmu i książki, czy przez przeczytanie samej książki :D
View Article
More Pages to Explore .....